Kiedy przeglądamy strony internetowe oferujące produkty finansowe, takie jak Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), często zwracamy uwagę na obietnice „bez opłat” czy „0 zł”. To właśnie takie hasła przyciągają naszą uwagę.
Jednak warto być czujnym…
Jednym z antyprzykładów może być oferta IKZE w Agro TFI. Strona informacyjna tego produktu może wydawać się zachęcająca, z jasno wyszczególnionymi informacjami o braku opłat za otwarcie IKZE, zmianę funduszy czy odkupienie ich jednostek. Jednakże może pojawić się pytanie: co z opłatą za zakup funduszy?
I tu inwestora spotka zaskoczenie. Szczególnie przykre jeżeli otworzy produkt i wpłaci pierwsze pieniądze nie czytając wcześniej regulaminów a bazując na tym że miało być 0 zł opłat.
Nie jestem przeciwnikiem opłat o ile są one jasno i uczciwie prezentowane. Jednak absolutnie nie mogę przejść obojętnie obok prób „udawania”, że nie ma żadnych opłat w sposób w jaki zrobiło to AGRO TFI.
Tym bardziej w przypadku prowizji od każdej wpłaty na IKZE – gdzie standardem na rynku jest brak takiej opłaty.
Co znajdziemy na stronie z opisem oferty IKZE w AGRO TFI?
Oprócz ogólnych informacji o samej konstrukcji IKZE, tradycyjnie wyróżnionych informacji o korzyści podatkowej pojawia się 'kafelek’ z informacją 0 zł dotyczący opłat.
Aby nie było niedomówień – od razu podana jest szczegółowa informacja że:
- nie ma opłat za otwarcie IKZE,
- nie ma opłat za zmianę funduszy oraz
- nie ma opłat za odkupienie (czyli sprzedaż funduszy).
A co z opłatą za zakup funduszy?
I tu pojawia się problem. Ponieważ:
Standardem na rynku IKZE jest brak prowizji przy zakupie funduszy.
A tu niespodzianka.
Agro TFI pobiera 2% opłaty od każdej wpłaty do programu!
To oznacza, że niezależnie od tego, jak duża jest nasza regularna wpłata na IKZE, Agro TFI pobierze od nas 2% jako opłatę.
Marketingowcy naprawdę się postarali 🙂
Agro TFI, jak widać, postarało się, aby jasno podkreślić brak opłat w swojej ofercie, ale niestety … opłata za zakup funduszy nie jest uwzględniana w tych obietnicach. Problem polega na tym, że na stronie informacyjnej produktu nie ma wyraźnej informacji o tej opłacie. Brak jest osobnego kafelka lub wyróżnienia dotyczącego 2% opłaty od każdej wpłaty. Zapewniam – informatycznie to nie jest skomplikowane.
To sprawia, że potencjalni inwestorzy mogą być wprowadzeni w błąd i zakładać, że cała oferta jest bezpłatna.
Warto również zauważyć, że na stronie informacyjnej nie ma odnośników do regulaminu ani tabeli opłat, co sprawia, że znalezienie pełnej i rzetelnej informacji o kosztach może być trudne. Dopiero w dokumentach Tabeli Opłat znajdziemy informację, że nabycie funduszy w ramach IKE i IKZE wynosi 2%.
Ale skoro już tak dokładnie wymieniono wszystkie opłaty które wynoszą 0 zł, a w miarę świadomy inwestor zakłada że tak jak w innych produktach nie ma opłaty wstępnej za zakup funduszy to w czym był problem aby utworzyć na stronie osobny, wyraźny kafelek z informacją: 2% opłaty od każdej wpłaty.
Wpłacając przykładowo co roku przez 30 lat po 8.000 zł na IKZE w ARGO suma pobranych prowizji wyniesie 4800 zł. pomijając już to że te pieniądze mogłyby w tym czasie pracować.
Gdzie jest informacja o opłatach?
Niestety mało kto czyta umowy czy też załączniki. A jeżeli przeczyta – to w ogólnym dokumencie Tabela Opłat tego TFI znajdzie taki oto fragment:
Nabycie funduszy w ramach IKE i IKZE wynosi 2%.
Na ten numer nabierają się nawet profesjonaliści
A co dopiero prywatny inwestor.
Przykładowo Analizy Online też dały się nabrać na brak opłat w tym produkcie…
Tak wygląda strona AGRO TFI
Wniosek?
Jako konsumenci powinniśmy być nie tylko ostrożni, ale również bacznie śledzić informacje prezentowane na stronach internetowych oferujących produkty finansowe. Nie możemy dać się zwieść obietnicom „bez opłat”, ponieważ diabeł tkwi często w szczegółach, a ukryte koszty mogą mieć znaczący wpływ na nasze inwestycje na przestrzeni lat. Dlatego też, zanim zdecydujemy się na konkretny produkt finansowy, warto przejrzeć regulaminy i tabele opłat, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w przyszłości.
Co Ty na to?
Jak Ci się podoba takie podejście do inwestorów?
